Space Empires: 4X – pierwsze wrażenia
Space Empires: 4X na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie gry niesamowicie rozbudowanej, szczegółowej i wymagającej. Notesik z tabelkami, tona żetonów, poziom technologii notowany na kartach – to wszystko może przerażać i niepokoić graczy przyzwyczajonych do lżejszych pozycji. Od razu mogę Was uspokoić – nie taka strategia straszna jak ją malują 😉
Masa tekstu w instrukcji ma jedną zaletę – wyjaśnia wszystko bardzo precyzyjnie i chociaż przeczytanie książeczki zajmuje trochę czasu, to warto się do tego przyłożyć – czytanie po łebkach w tym wypadku nie przyniesie wiele korzyści.
Jeden ze scenariuszy dla dwóch graczy – nadal eksplorujemy |
Pierwszym spostrzeżeniem po przeczytaniu instrukcji było zaskoczenie mnogością wyborów – gra nie zmusza nas do grania ze wszystkimi jednostkami i zasadami, co na początku mogłoby przytłaczać. Nawet te mogące początkowo zniechęcać tabele okazują się częściowo opcjonalne – z części można śmiało zrezygnować, żeby przyspieszyć rozgrywkę. Podobnie jest ze statkami kupieckimi, myśliwcami itp., od graczy zależy, z których będą korzystać. Sprawia to wrażenie bardzo ciekawego i przemyślanego zabiegu, dzięki któremu gra może spodobać się hardcoreowym graczom, jak i tym nastawionym bardziej na rozrywkę niż liczenie.
Rzut oka na system czerwonego gracza |
Rozgrywka w przypadku niedoświadczonych graczy, zgodnie z tym co napisano w instrukcji, mieści się w górnej części przedziału od jednej do czterech godzin. Zależnie od wybranego scenariusza (na dwóch graczy mamy do wyboru kilka rozmiarów mapy, na której toczy się rozgrywka) czas może się nawet zwiększyć.
Morze żetonów 😉 |
Zabawa ze Space Empires: 4X przebiega dość dynamicznie i klimatycznie – mamy tutaj wszytko, czego możemy spodziewać się po kosmosie, od obcych poprzez wraki statków, anomalie i planety. W naszych dwóch pierwszych rozgrywkach bardzo szybko przestaliśmy widzieć żetoniki z ilustracjami – wyobraźnia wizualizowała nam statki kosmiczne i epickie bitwy 🙂
Nieodkryte systemy, planety kontrolowane przez obcych i statki kosmiczne |
Przed napisaniem recenzji będziemy chcieli wypróbować możliwie wiele opcji oferowanych przez Space Empires: 4X tak, aby w pełni poznać możliwości, które oferuje planszówka od GMT Games.
Grę przekazało nam
wydawnictwo GMT Games. Dziękujemy!
One Comment
Unknown
Zapowiada się bardzo ciekawie. Z niecierpliwością czekam na recenzję 😉