konkursy

Podręcznik Gracza i Ekran Mistrza Podziemi do 5 edycji D&D – rozwiązanie konkursu

https://www.planszowkiwedwoje.pl/2019/08/podrecznik-gracza-i-ekran-mistrza.html

Wybraliśmy zwycięzców! Zdecydowana większość z biorących udział postanowiła walczyć o Podręcznik Gracza, ale to w przypadku Ekranu Mistrza Podziemi nie mogliśmy z Kasią dojść do porozumienia. Ostatecznie zdecydowaliśmy, że każde z nas wybierze zwycięzcę w jednej kategorii – ja wziąłem odpowiedzialność za rozdysponowanie podręcznika, ona ekranu. I oto wyniki oraz zwycięskie prace…

Podręcznik Gracza trafia do Kamila W. za chwytający za serce, sentymentalny i melodyjny utwór, który od razu mnie kupił. Może też dlatego, że od dawnych czasów jestem miłośnikiem drowów, a raptem kilka dni temu (przed sprawdzeniem zgłoszeń) czytałem akurat sporo o Eilistraee…

Ilhar Eilistraee lub Jak Astarin D’elador ujrzała księżyc

W Mantol-Derith, po jego ścieżkach

Pląsała frywolnie drobna dzieweczka

O skórze jak heban, oczętach jak lilie

Elf mroczny, lecz serce niewinne

Pośród krwi i zdrady

Wśród zazdrości i zwady

Jak gwiazda na nocnym niebie

Błyszczała jasno, gdy wszystko już zgasło

Nadzieja na lepszy los

Cóżże ty czynisz?

Zapytał jej pająk

Nie tańcz w ciemnościach

Tu strachy czyhają

Ukąsił ją chytrze

Wyśmiał szyderczo

Oh Astarin

Bezbronne dziecko

Pośród krwi i zdrady

Wśród zazdrości i zwady

Jak gwiazda na nocnym niebie

Błyszczała jasno, gdy wszystko już zgasło

Nadzieja na lepszy los

W niebiosa wysoko dotarł jej szloch

I ziemię i niebo smutkiem ogarnął

Lecz czekajcie! Nie wybrzmiał on na darmo

Światło Eilistraee, srebrzyste i czyste

Przez czerń podziemi spłynęło

Walczyło zajadle z siecią pajęczą

Co ją Lloth uplotła zdradziecko

I chwyciła Elistraee dziewczę za dłoń

I zabrała do tańca

W gwieździstą toń

Ekran Mistrza Podziemi trafia natomiast do Roberta W. za wesołą, karczemną przyśpiewkę, okraszoną dodatkowo krótkim wstępem fabularnym (który nie był brany pod uwagę przy ocenie prac!).

Rudowłosy krasnolud rozsiadł się wygodnie na ławie w karczmie. Zawczasu zadbał o to, żeby jego kompani roznieśli wieści o przybyciu do miasta niezrównanego barda i wspaniałego wojownika Othosa z twierdz rodu Rookoath. Młody bard dbał bardzo dokładnie o to, żeby jego sława wyprzedzała go zanim zjawi się gdziekolwiek, dlatego, gdy tylko wszedł do karczmy, obsiadł go tłum rozochoconych biesiadników rządnych heroicznych opowieści. Takich właśnie Othos lubił najbardziej. Zdjął z ramienia swoje dudy, przepłukał gardło piwem podanym przez karczmarza i odchrząknął. Przetestował kilka dźwięków, po czym zaczął spokojną melodię, po której zabrzmiał jego głęboki, basowy głos.

Nie poznał ten życia kto mnie nie wysłucha,
Othosa – poety i woja wielkiego,
co stwory ubija i dziewki wciąż… kocha! 

Tłum wybuchnął śmiechem. A młody krasnolud uśmiechnął się lekko, puścił oko do dziewki karczemnej wywołując na jej twarzy rumieniec, po czym podjął melodię.


Bohater nasz wielki dnia tego pięknego,
z kompanią swych braci zaprawionych w boju,
podążał z wyprawą do lasu ciemnego,
by ubić olbrzyma dla ludzi spokoju.
Bo potwór przeklęty zabijał i kradł,
wciąż ludzi ciemiężył ten olbrzym zuchwały,
więc zechciał bohater by potwór ten padł,
by jemu przysporzyć bogactwa i chwały.
Wyprawa nie łatwa i długa dla niego,
lecz kiedy nasz Othos obóz opuścił,
by ćwiczyć swój kunszt, muzyka wielkiego,
ów olbrzym, ścigany i wielce już wściekły,
Jak góra wyskoczył, okuty w metale.
Bohater nasz krzyknął, w bój ruszył zaciekły,
I choć w pojedynkę, nie lękał się wcale.
I ubił nasz Othos potwora toporem,
posoka płynęła z olbrzymiej głowy,
i go towarzysze znaleźli z potworem,
i wielki szacunek już woj miał gotowy.
I od dnia tamtego, co do dziś wspomina,
nasz bard i poeta odważnego serca,
mianują go wszyscy „zabójcą olbrzyma”
– lub jak który woli – olbrzyma morderca!

Othos zakończył pieśń gromkim okrzykiem i wychyleniem kufla piwa, a tłum wiwatował na jego cześć.

Dziękujemy wszystkim za udział i przesłane prace. Dawno już podczas konkursu nie doświadczyliśmy takiej kreatywności! Zwycięzców prosimy o kontakt!

Sponsorem nagrody w konkursie jest wydawnictwo REBEL. Dziękujemy!

2 komentarze

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.