Polski crowdfunding – gorący maj!
Kategoria gier bez prądu w polskim crowdfundingu nabrała tempa!
Projekt goni projekt, a głośne i znane gry konkurują z tymi autorskimi i
bardziej niszowymi. Odbiorców przyciągają dodatkowe bonusy i cele oraz
niższa od sklepowej cena. Wydawców niższe ryzyko i możliwość dotarcia do
szerszego grona klientów.
O ile nadal Games Factory
Publishing i Baldar rządzą portalem Wspieram.to, to wyrasta im coraz
większa konkurencja. A w maju swoją kampanię zaczyna taki gigant jak
Rebel! Także Cube – Factory of Ideas będzie szukało wsparcia tłumu. Zerknijcie co dzieje się i czego możecie spodziewać się na portalach crowdfundingowych w najbliższym czasie!
Trwające akcje:
La Cosa Nostra – Baldar (do 12 maja) – zakończona
Na
pierwszym miejscu nie mogło zabraknąć projektu, któremu patronujemy. To
poważna, mafijna gra, której duża część dzieje się nad stołem – podczas
negocjacji, zawierania sojuszy i wbijania innym noży w plecy.
Akcja
trwa do 12 maja i udało się ufundować nie tylko samą grę – która jest
świetna – ale i dwie dodatkowe karty, nową okładkę i drewniane
znaczniki. Czy polecamy? Jak najbardziej! Link do recenzji znajdziecie niżej, może Was zainteresować także wywiad z jej autorem (Johannesem Sichem). Na dniach ukaże się także nasza rozmowa z Michałem z Baldara, w której liznęliśmy temat La Cosa Nostry.
Linki:
La Cosa Nostra – nasza recenzja
Wiertła, skały, minerały – Games Factory Publishing (do 23 maja) – zakończona
Znana
może szerzej jako Super Motherload propozycja od GFP jest raczej prostą
grą o wydobywaniu surowców na Marsie. Łączy w sobie deckbuilding ze
świetną mechaniką wysadzania i kopania tuneli, które stopniowo pojawiają
się na planszy zakrywając wydobyte już minerały. Prostota zasad nie
oznacza jednak nudnej i jałowej rozgrywki, bo możliwości do tworzenia
combosów i zgarniania najlepszych kamieni oraz metali nie brakuje. W
niedzielę 15 maja, w samo południe pojawi się nasza recenzja gry!
Linki:
Zaklinacze – Gindie (do 24 maja) – zakończona
Zaklinacze urzekają kolorowymi grafikami utrzymanymi w klimacie fantasy. Smoki, gobliny i bandyci wylewają się z talii wraz z przedmiotami i czarami służącymi do ich zaklinania. Jesteśmy już po kilku partiach w Zaklinaczy i spisują się dobrze jako prosta i stosunkowo szybka gra – w sam raz do wyciągnięcia w karczmie przy piwku. W przyszłym tygodniu wrzucimy recenzję prototypu, który otrzymaliśmy od wydawcy.
Linki:
Impuls – Czacha Games (do 10 czerwca)
Wygląda na to, że wydawnictwo Czacha Games odrobiło lekcje po nieudanych Gangsterach i anulowanej Akademii giermków! Impuls – gra Carla Chudyka – w nowej odsłonie graficznej ruszył z kopyta i szybko zebrał pierwsze 12 tysięcy złotych. Wydawnictwo ma w zanadrzu dodatkowe cele kampanii i – jeśli dobrze pójdzie – polskie wydanie będzie nie tylko ładniejsze od oryginału, ale i bogatsze w dodatkowe karty!
Linki:
Wygnańcy: Oblężenie – Officina Monstrorum (do 4 czerwca)
Muszę przyznać, że o Wygnańcach nie wiem zbyt wiele – przejrzałem tylko pobieżnie recenzję Gambita, a sama akcja zaginęła gdzieś w natłoku tytułów, które otrzymujemy do recenzji. Angielska edycja gry zebrała pod koniec zeszłego roku ponad 70 tysięcy dolarów na Kickstarterze, więc miło, że i polscy gracze otrzymali możliwość zakupu produktu w swojej wersji językowej.
Linki:
Zapowiedziane akcje:
Lamokrady – Masa Games (od 9 maja)
Lamokrady mają być dynamiczną karcianką dla 2-6 graczy, której głównym tematem są… lamy i alpaki. O grze na swoim blogu pisał dwukrotnie PowerMilk rzucając okiem na karciankę oraz uzupełniając swoje odczucia.
Linki:
źródło: https://www.facebook.com/Lamokrady/ |
W imię Odyna – Baldar (od 13 maja)
Drugi, po Simurghu, owoc współpracy Baldara z NSKN. W imię Odyna to euro strategia, w której gracze wcielają się w przywódców walczących o miano jarla. Każdy z 2-5 graczy stara się więc działać jak najskuteczniej – plądrować i budować więcej niż konkurenci. Gra prezentuje się naprawdę ładnie, co możecie zobaczyć na blogu Michała Krzywickiego (Baldara) oraz na Turlnij. Jak tylko prototyp trafi w nasze łapki zaczniemy testować grę – spodziewajcie się więc i recenzji.
Linki:
Mage Wars Arena i Mage Wars Academy – Games Factory Publishing (od 13 maja)
Gratka dla fanów karcianek fantasy! GFP uderza z grubej rur… kuli ognistej i zapowiada kampanię dwóch tytułów wydawnictwa Arcane Wonders. I niech nie zmylą Was podobne nazwy!
Arena to większa i dłuższa gra, w której magowie poruszają się po tytułowej planszy przywołując stwory, rzucając zaklęcia, uroki i czary ataku oraz tworząc potężne struktury mające pomóc im w walce. Mage Wars Academy to oparta na tej samej mechanice karcianka, którą uproszczono jednak usuwając z niej planszę oraz wprowadzając (w zestawie podstawowym) mniej słów kluczowych. Wpłynęło to też na skrócenie rozgrywki.
Czy warto? Jasne! Arena powinna przekonać bardziej wymagających graczy, którym nie są straszne zażarte boje i godziny spędzone nad planszą, natomiast Academy będzie idealnym wprowadzeniem w mechanikę Mage Warsów. Recenzje obu tytułów znajdziecie na naszym blogu!
Linki:
T.I.M.E. Stories – Rebel (od 17 maja)
Zeszłoroczny hit, którego polskiej edycji domagali się fani! Rebel postanowił wyjść im naprzeciw i ogłosił swoją pierwszą akcję na Wspieram.to. T.I.M.E. Stories to gra niejako jednorazowa, oparta na scenariuszach, do której jednak wychodzą już kolejne dodatki odkrywające nowe historie. Mieliśmy okazję zagrać w nią przez chwilę na Festiwalu Gramy – wydała się intrygująca. Trudno napisać więcej po partii demo, ale chyba uznanie graczy na całym świecie mówi samo za siebie.
Linki:
Wielka wystawa dinozaurów – Factory of Ideas (od 24 maja)
Świeża zapowiedź wydawnictwa Factory of Ideas, która spadła jak grom z jasnego nieba. To ufundowana na Kickstarterzelekka gra euro, której jednak podobno nie można odmówić głębi. Na pierwszy rzut oka wygląda zachęcająco, zarówno graficznie, jak i pod kątem tematyki. Pozostaje czekać!
Linki:
źródło: http://wspieramto.znadplanszy.pl |
This War of Mine (od 10 maja)
I na koniec jeden z głośniejszych tytułów tego roku. Z Kickstartera, ale trudno mu odmówić polskości, gdy oparty jest na polskiej grze komputerowej, a za planszówką stoją Michał Oracz i Jakub Wiśniewski. This War of Mine zmuszał do podejmowania trudnych wyborów i w brutalny oraz prosty sposób ukazywał piekło wojny. Bez zombie, bez demonów – wystarczyli ludzie. Planszówka ma być podobno równie innowacyjna i pozwalać na zabawę od razu po wyjęciu z pudełka (bez czytania milionów stron instrukcji). A co z polską wersją? Nie udało mi się na razie uzyskać oficjalnej informacji, ale już na forum planszówkowym można znaleźć plotki i twierdzenia, że takowa będzie. Trzeba więc trzymać rękę na pulsie!
Linki:
źródło: https://www.facebook.com/thiswarofminetheboardgame |
2 komentarze
Bary
Szkoda, że w przypadku This War of Mine tak opieszale podchodzi się do polskiej wersji. :/
Planszówki we dwoje
Pewnie cały siły skupiają na Kickstarterze, ale jakaś wiadomość oficjalna co z nami maluczkimi byłaby jednak miła 😉
-W.