Świąteczny poradnik prezentowy 2018
Tym razem poradnik nie w grudniu, a jeszcze w listopadzie. W sam raz, by na spokojnie poszukać najlepszych okazji. Na liście znajdziecie gry rodzinne, dla średnio zaawansowanych, doświadczonych oraz planszówki dla dwojga, wszystko w różnych cenach od tych tańszych po droższe
pozycje.
Pod każdym tytułem znajdziecie jego krótki opis, orientacyjną cenę oraz link do recenzji, jeśli ta znajduje się na blogu. Dodatkowo niektóre gry oznaczone będą ikonką 👥 oznaczającą, że przetestowaliśmy i śmiało polecamy ją także tylko dla dwóch osób!
Gry rodzinne i dla początkujących to pozycje dla miłośników lekkiej i przyjemnej zabawy. Charakteryzują się prostymi zasadami, które nie sprawią problemu nawet osobom stawiającym pierwsze kroki w planszówkach. Liczy się w nich przede wszystkim dobra zabawa, ale też ładny i zachęcający wygląd.
Wirus!
Liczba graczy: 2-6
Cena: od ok. 20 zł
Recenzja: Wirus!
W: Niewielka karcianka polegająca na zbieraniu zestawów tak, by stworzyć zdrowe ciało! Pełno w niej interakcji powodowanej przez tytułowe wirusy, którymi gracze mogą zarażać organy przeciwników. To rozrywka z rodzaju tych „głupich”, pozwalających odsapnąć i radośnie poprzerzucać się kartami. W sam raz na drobny prezent.
Carcassonne: Safari 👥
Liczba graczy: 2-5
Cena: od ok. 85 zł
Recenzja: Carcassonne: Safari
W: Nowe Carcassonne zdaje się być spokojniejsze od wcześniejszych wersji gry. O ile w innych edycjach było sporo interakcji, tak w Safari raczej każdy dba o własny interes i zdobywa punkty nie ingerując w poczynania przeciwników. Sprawia to, że nowe Carcassonne jest jeszcze bardziej rodzinne i może spodobać się osobom, które nie przepadają za wzajemnym przeszkadzaniem sobie. Afrykańska, pełna zwierzaków, tematyka sprawia, że to fajna pozycja dla rodzin.
Manhattan
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 85 zł
Recenzja: Manhattan
W: Mimo że to wiekowa gra, to FoxGames wydało ją w bardzo współczesnym stylu z ładną okładką i nowocześnie wyglądającymi elementami. Dzięki przystępnym zasadom Manhattan jest grą dla wszystkich. Rywalizacja w budowie wieżowców jest jednak bezlitosna, występuje tutaj sporo interakcji: zajmowanie działek, nadbudowywanie wieżowców, złośliwe przejmowanie dzielnic… Zadowoleni powinni być zarówno wyjadacze, jak i początkujący!
Ilos 👥
Liczba graczy: 2-5
Cena: od ok. 115 zł
Recenzja: Ilos
W: Tytuł nie jest szeroko znany, a w Polsce został wydany przez nowe wydawnictwo Funiverse, to jednak może zachwycić swoim wyglądem. Barwne karty, drewniane stateczki i kafelki przedstawiające wyspy prezentują się na stole bardzo dobrze. Mechanika polegająca na zbieraniu kart i płaceniu nimi za akcje jest przystępna, a w samej grze występuje fajny wyścig o surowce. Osoba, która zbierze dobra o najwyższej wartości wygra partię.
Kieszonkowce 👥
Liczba graczy: 2-8
Cena: od ok. 12 zł za sztukę
Recenzja: Kieszonkowce
W: Kieszonkowce to niewielkie quizy karciane podzielone na różne tematy (film, popkultura, teorie spiskowe…). Rozrywka banalnie prosta w swojej formie, ale też mocno wciągająca. U nas nigdy nie kończyło się na jednej partii, a godziny mijały bardzo szybko. To świetna opcja na długą podróż albo rodzinne spotkanie.
Sztama 👥
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 25 zł
Recenzja: Sztama
W: Kto nie lubi bobrów? Te urocze stworzenia są bohaterami Sztamy, małej i prostej karcianki wydanej przez Grannę. Mechanika znana z innych tytułów (dobieranie kart z toru, zostawianie znaczników na tych pominiętych) sprawdza się tutaj dobrze, a na ilustracjach nie brakuje easter eggów. Partyjka zajmuje 15-20 minut, a zasady zabawy powinny być zrozumiałe nawet dla planszówkowych mugoli.
Zamek Smoków 👥
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 115 zł
Recenzja: Zamek Smoków
W: Jeśli ktoś szuka elegancko wyglądającego prezentu, to bazujący na solo Mahjongu Zamek Smoków może być strzałem w dziesiątkę. W rywalizacji może brać udział od 2 do 4 osób, a ten kto zbuduje wart więcej punktów zamek zostanie zwycięzcą. To planszówka abstrakcyjna i logiczna, której wygląd przywodzi na myśl klasyczne gry. Zamek Smoków może zainteresować też osoby z pokolenia naszych rodziców.
Azul 👥
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 130 zł
Recenzja: Azul
K: Piękny wygląd i proste zasady robią z Azula świetną grę na prezent dla początkujących. Podobnie jak Zamek Smoków, jest to planszówka typowo logiczna, o abstrakcyjnym charakterze.Mechanicznie jest z pozoru prosta, choć jednocześnie stanowi bardzo przyjemne wyzwanie. Jest to tytuł, który dobrze sprawdzi się przy rodzinnym stole jak i podczas rozgrywek geeków.
Fotosynteza
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 110 zł
Recenzja: Photosynthesis
W: Drzewka, sadzonki i nasiona. Wszystkie potrzebują słońca i to o dostęp do niego będziemy tutaj walczyć. Chociaż „walczyć” to szumnie powiedziane, bo interakcja w Fotosyntezie polega na zajmowaniu sobie najlepszych miejsc. Celem zabawy jest takie dysponowanie ograniczonymi zasobami światła, by wspomagać wzrost naszych drzew, a na końcu obumierać nimi i zgarniać punkty. I tak w kółko, rozpoczynając cykl życia kolejnej rośliny od nasionka.
Sagrada 👥
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 110 zł
Recenzja: wkrótce!
W: Sagrada Famiglia potrzebuje nowych witraży. Tutaj do rywalizacji stajecie Wy – mistrzowie w swoim fachu. Dobierając kolorowe kostki z puli zapełniacie nimi swój witraż, dbając o odpowiednie łączenie kolorów i wartości kości. Gdy już jednak napotkamy na poważniejszy problem możemy skorzystać z jednego z trzech narzędzi, które pozwolą trochę pomanipulować kośćmi. Ładne wykonanie, angażująca i dość dynamiczna rozgrywka – czego chcieć więcej?
Zamki Caladale 👥
Liczba graczy: 1-4
Cena: od ok. 55 zł
Recenzja: Zamki Caladale
W: Ależ to jest fajna gra! Lubię planszówki polegające na układaniu kafelków, a Zamki Caladale dają graczowi sporo swobody. Budowane zamczysko ma kilka ograniczeń, ale przeważnie można puścić wodze fantazji i tworzyć zgrabne wieże albo zwaliste twierdze. Ciekawostką jest to, że w trakcie partii można dowolnie przebudowywać to, co się ułożyło. Kafelek nie pasuje? Przepchnijmy go w inne skrzydło! Lekka i niezmiernie przyjemna zabawa dla młodszych i starszych!
Górą i dołem 👥
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 100 zł
Recenzja: Górą i dołem
W: Gra w udany sposób łączy mechanikę euro z historią paragrafową. Zarządzając dostępnymi robotnikami będziemy rozwijać swoją wioskę, ale też wyruszać na podziemne wyprawy. Tam, w zależności od napotkanej przygody, rodzaju wysłanych poszukiwaczy, posiadanych zasobów i podjętych decyzji będziemy mogli się wzbogacić albo wrócić z niczym. Jeśli lubicie pełne tajemnic podziemia, zbieranie zestawów żetonów i kupowanie kolejnych budynków – dobrze trafiliście.
Paperback 👥
Liczba graczy: 2-5
Cena: od ok. 85 zł
Recenzja: Paperback
W: Dość nietypowy tytuł. Gra łączy w sobie elementy Scrabbli (układanie słów) z budowaniem talii. Każdy zaczyna zabawę z taką samą talią kart, by później móc dokupować do niej kolejne. Tworzone słowa mają swoją wartość wyrażoną w kredytach, które wydaje się na litery albo karty prestiżu. To powiew świeżości w naszej kolekcji i jednocześnie tytuł, który sprawdza się równie dobrze z geekami, jak i np. z moją mamą. Naprawdę sprytna gierka.
Szarlatani z Pasikurowic 👥
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 115 zł
Recenzja: Szarlatani
W:Zależnie od tego kiedy czytacie ten wpis Szarlatani mogą być już w
sklepach albo dopiero trwa ich przedsprzedaż. Szarlatani są tytułem o
prostych zasadach, w którym główną rolę odgrywa mechanika press/push
your luck. Z woreczków dobiera się żetony i wrzuca do mikstury, trzeba
jednak uważać, by ta nie wybuchła. Sporo emocji, dynamiczne partie i
dobra zabawa.
Gry dla średnio zaawansowanych to planszówki trochę bardziej wymagające, niż te polecane dla początkujących. Obdarowywany ma już za
sobą pierwsze kroki w tym hobby i niestraszna mu lektura trochę dłuższej instrukcji? Oto kilka tytułów, które powinny spodobać się nawet tym rzadziej grającym, ale ucieszą też pewnie każdego wyjadacza.
Brzdęk! 👥
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 130 zł
Recenzja: Brzdęk!
W: Gra polega na budowaniu talii i poruszaniu się po planszy tak, by na koniec nie tylko mieć jak najbardziej wartościowe skarby, ale też by wydostać się z głębin, w których drzemie smok. Potwór jest cały czas realnym zagrożeniem, a gdy się przebudzi biada tym, którzy będą znajdować się w pobliżu jego siedliska. Rozgrywka w Brzdęka! jest dynamiczna, a karty okraszono pełnymi humoru tekstami. Dla miłośników lekkich gier fantasy z niewielką interakcją będzie jak znalazł.
Santa Maria 👥
Liczba graczy: 1-4
Cena: od ok. 80 zł
Recenzja: Santa Maria
W: Santa Maria nie należy do najpiękniejszych gier, ale rozgrywka w nią jest bardzo przyjemna. Całość polega na dobieraniu kostek ze wspólnej puli i aktywowaniu za nie kafelków na swojej planszy. Zabawa wymaga główkowania, jak i sprytnego poruszania się na torach, zdobywania statków i surowców, by na koniec mieć jak najwięcej punktów. Dla fanów średniej ciężkości euro godna uwagi pozycja.
Montana 👥
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 120 zł
Recenzja: Montana
W: Tym razem lekkie euro wydane przez Lacertę, czyli nietypowa gra wyścigowa. Nie ścigamy się tutaj jednak na jakichś torach surowców, a na planszy, w budowaniu osad. Wysyłając robotników na pola targu, kopalni, miasta i zbiorów zdobywamy surowce, które następnie wydajemy na tworzenie swoich wiosek. Ten, kto okaże się najszybszym osadnikiem prawdopodobnie odniesie zwycięstwo.
Heaven & Ale (en) 👥
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 170 zł
Recenzja: Heaven & Ale
W: Tytuł, który zachwycił mnie na tyle, że regularnie trafia na stół nawet po napisaniu recenzji. To gra polegająca na dokładaniu kafelków na swoje plansze i produkowaniu z nich zasobów oraz pieniędzy. Te pierwsze przydadzą się przy liczeniu punktów, kasa natomiast pozwoli na kolejne zakupy. Ciekawa metoda punktowania, dobrze rozwiązany sposób wyboru kafelków. Heaven & Ale to sporo emocji, ciągłe kalkulowanie i wyśmienita zabawa.
Ciężarówką przez Galaktykę 👥
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 105 zł
Recenzja: Ciężarówką przez Galaktykę
W: Jedna z moich ulubionych gier! Zabawę zaczyna konstruowanie statku, które odbywa się w czasie rzeczywistym. Konkurencja o płytki jest spora, a klepsydra dodatkowo podnosi ciśnienie. Po zmontowaniu tytułowych ciężarówek i sprawdzeniu ich poprawności rozpoczyna się podróż do celu. Podczas niej na śmiałków czekają piraci, meteory urywające kawałki statków, ale też pełne dóbr planety. Nieprzewidywalna, emocjonująca i pozwalająca się pośmiać.
Zombicide: Czarna plaga 👥
Liczba graczy: 1-6
Cena: od ok. 300 zł
Recenzja: Zombicide: Czarna plaga
W: Kooperacja, czyli wspólne zmagania śmiałków z zombie. Wszystko oblane sosem fantasy, z czarami, krasnoludem i elfem w drużynie. Zasady gry są dość proste, jednak scenariusze stanowią już wyzwanie. Nie tylko trzeba zgrać całą ekipę, ale jeszcze spełnić cel, który nie zawsze jest prosty. Walki to rzuty kośćmi, ale zabawa jest bardzo przyjemna. Do tego pełna jest fajnych figurek, które robią wrażenie wyłożone na planszę. Najlepiej działa we dwoje, troje albo sześcioro.
Ganges 👥
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 125 zł
Recenzja: Ganges
W: Kolejne euro, znów z mechaniką związaną z kostkami. Tym razem każdy
posiada ich własną pulę, a kości wydaje w różnych miejscach, do których
wysyła swoich robotników. Oprócz planszy głównej zabawa toczy się też na prywatnych planszach, na których budujemy własne włości. Rozgrywka nie należy do najlżejszych, czasami trzeba pomyśleć nad ruchem, ale satysfakcja z udanego zagrania jest duża. Do tego całość wygląda fajnie, ma ładne kostki i ogólnie aż chce się grać!
Discover: Nieznane lądy
Liczba graczy: 1-4
Cena: od ok. 180 zł
Recenzja: Discover: Nieznane lądy
K:Choć Discover gości u nas od niedawna, to już udało nam się stwierdzić, że to bardzo przyjemna gra w typie lekkiej przygodówki bazującej na scenariuszach oraz modularnej mapie. Każdy kieruje jedynym bohaterem i wspólnie staramy się przeżyć w niesprzyjających okolicznościach, walcząc i przeszukując okolicę. Niezwykłe jest to, że każdy egzemplarz gry jest niepowtarzalny, więc nie wiemy jakie dokładnie wyzwania przed nami staną.
Gry dla zaawansowanych, czyli pozycje dla najbardziej wymagających. Więcej zasad, wytężanie szarych komórek i sporo możliwości – tym charakteryzują się przedstawione tutaj gry. Jeśli jednak chcecie obdarować planszówką jakiegoś znajomego wyjadacza najlepiej będzie, jeśli… pogadacie z nim o planowanym prezencie. Osoby sięgające po duże i ciężkie gry często są wybredne, mają swoje ulubione mechaniki i na ogół też pokaźne kolekcje planszówek!
Anachrony 👥
Liczba graczy: 1-4
Cena: od ok. 200 zł
Recenzja: Anachrony
W: Klimatyczny worker placement z motywem podróży w czasie. Wymagający i ciężki, ale niezwykle satysfakcjonujący! Zarządzanie zasobami, przesyłanie surowców w czasie, by przyszły ja mógł wspomóc tego teraźniejszego, sporo różnych budynków do zdobycia i ciekawy pomysł z egzoszkieletami, by móc wystawiać robotników na planszę główną. Niedawno dzięki wydawnictwu Albi ukazała się polska wersja tego świetnego tytułu.
Projekt Gaja 👥
Liczba graczy: 1-4
Cena: od ok. 220 zł
Recenzja: Projekt Gaja
W: Gra tak dobra, jak i ciężka. Zyskująca z każdą partią, wymagająca też dość regularnego grania, by nie wypaść z formy. Rywalizacja o kosmiczne terytoria to nie tylko zajmowanie planet (eurosuchar, nie ma tutaj statków i bitew kosmicznych), ale też śledzenie torów technologii, zarządzanie energią i surowcami oraz krótka kołderka, przez którą zawsze brakuje jeszcze kilku zasobów. Jeśli kogoś nie odstrasza wygląd, to ma przed sobą bardzo ciężkiego i wymagającego suchara.
Klany Kaledonii 👥
Liczba graczy: 1-4
Cena: od ok. 220 zł
Recenzja: Klany Kaledonii
W: Trochę lżejsza wariacja na temat Projektu Gaja, osadzona w zupełnie innych realiach. Krowy, owce, destylarnie i szkockie wzgórza, to idealne okoliczności do handlu dobrami, budowania imperium handlowego i, przede wszystkim, realizowania kontraktów. Gra jest wymagająca, ale dzięki przyjemnej oprawie graficznej podczas partii nie czuć jej ciężaru i zmęczenia kombinowaniem. Bardzo fajne euro dla stroniących od fantastyki.
Pulsar 2849 👥
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 115 zł
Recenzja: Pulsar 2849
W: Znów mamy draft kostek, tym razem jednak w cięższym wydaniu. Pulsar to połącznie krótkiej kołderki z zarządzaniem kośćmi i wymagającą rozgrywką. Podobnie jak w przypadku Projektu Gaja wygląd jest tutaj kwestią drugorzędną. Pulsar jest bardzo regrywalny, oferuje też wiele różnych możliwości punktowania. Technologie, plansza, własne planszetki…
Forum Trajanum 👥
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 150 zł
Recenzja: Forum Trajanum
W: Stefan Feld w formie. Forum Trajanum to gra bardzo w jego stylu. Punkty dostaje się prawie za wszystko, zasady są dość intuicyjne, a gra mimo to wymaga skupienia i pilnowania kilku rzeczy na raz. Mimo że nie jest to może wyjątkowo ładna planszówka, to posiada solidną mechanikę.
Detektyw: Kryminalna gra planszowa
Liczba graczy: 1-5
Cena: od ok. 110 zł
Recenzja: Detektyw: Kryminalna gra planszowa
W: To nie tyle gra, co raczej symulacja pracy detektywa. Tytuł to kampania składająca się z pięciu scenariuszy. Mimo jednorazowości (po przejściu zna się odpowiedź na większość zagadek, więc nie ma sensu kolejnego przechodzenia tytułu) Detektyw zapewnia długie godziny świetnej zabawy. Podczas partii tworzy się masę notatek, osi czasu, map myśli… Całość wspomagana jest aplikacją, która jednak nie jest inwazyjna. Dla miłośników zagadek kryminalnych pozycja obowiązkowa!
Coimbra 👥
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 140 zł
Recenzja: Coimbra
K: To niezwykle barwna gra euro, w której musimy przede wszystkim umiejętnie wybierać kości z dostępnej puli, by móc za ich pomocą rozwijać swój mały silniczek złożony z postaci różnych profesji. Delikatna innowacja w postaci podwójnej roli kostek sprawia, że tytuł ten daje poczucie świeżości. Wymagająca kombinowania mechanika angażuje i powoduje, że do tytułu chętnie się wraca, by testować różne drogi do zwycięstwa.
Rising Sun
Liczba graczy: 3-5
Cena: od ok. 250 zł
Recenzja: Rising Sun
W: W końcu coś dla miłośników plastiku, walk wypasionych figurek i odrobiny negocjaji. Rising Sun działa tym lepiej, im pełniejsza jest plansza, dostarczając dużej dawki emocji. Sprytna mechanika walki polegająca na obstawianiu, możliwość zdobywania punktów nawet w pokojowy sposób, dalekowschodnie klimaty i system wyboru akcji sprawiają, że warto zwrócić uwagę na ten tytuł.
Dominant Species (EN) 👥
Liczba graczy: 2-6
Cena: od ok. 300 zł
Recenzja: Dominant Species
W: Kolejny eurosuchar, tym razem już taki, który doczekał się statusu kultowej i rozpoznawalnej gry. Pełna interakcji wojna gatunków, rywalizacja o przestrzeń do życia na planszy i pola akcji. Momentami z głów grających aż unosi się dym. Dostawianie kosteczek, zdejmowanie ich, przenoszenie, rywalizacja o dominację na polach oraz karty z nią związane, które potrafią porządnie dopalić prowadzoną gromadę zwierzaków. Wymagający i wciągający tytuł.
Inis 👥
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 155 zł
Recenzja: Inis
W: Na zakończenie coś z figurkami, niebanalną mechaniką i prostą rozgrywką, która potrafi budzić wielkie emocje i wciągać na całego. Inis to gra area control opierająca się na drafcie kart akcji. Bardzo ważną rolę pełni tutaj akcja pasowania, a sama zabawa sprawia wrażenie bardzo „eleganckiej”. Wszystko opisują karty, nie ma tysiąca wyjątków od zasad, które trzeba przypominać sobie w każdej turze. Jedna z naszych ulubionych gier!
Gry dla dwojga to tytuły przeznaczone do grania w parach lub takie, które najlepiej spisują się tylko we dwoje. Pozycje w sam raz na jesienno-zimowe wieczory. Na liście znalazło się też kilka mniejszych gier, które bez problemu można zabrać w podróż!
Patchwork Express
Liczba graczy: 2
Cena: od ok. 60 zł
Recenzja: Patchwork Express
W: Nie jestem wielkim fanem klasycznego Patchworka, ale wersja Express rozkochała mnie w sobie. Jest dużo ładniejsza, bardzo dynamiczna i po prostu przyjemna. Może jest też trochę łatwiejsza, ale od tego typu planszówki nie oczekuję wymagającej, ciężkiej rozgrywki. Ma dobrze bawić i sprawiać frajdę, a dokładnie taki jest nowy Patchwork.
Kroniki zbrodni
Liczba graczy: 2 (2-4)
Cena: od ok. 140 zł
Recenzja: Kroniki zbrodni
W: To gra dla 1-4 osób, ale wg nas najlepiej sprawdza się we dwoje. Jedna osoba obsługuje aplikację, druga karty na stole, a wspólnie rozwiązuje się sprawy. O ile opisywany wyżej Detektyw to długaśna i ciężka planszówka, to Kroniki zbrodni (jeden scenariusz) można rozegrać w jakąś godzinę. To lżejszy tytuł, ale zagadki są wciągające i wymagają nie tylko skanowania kart, ale też łączenia faktów i dedukowania. Świetny prezent dla fanów gier detektywistycznych.
Sherlock Holmes:
Pojedynek z Irene Adler
Liczba graczy: 1-2
Cena: od ok. 25 zł
Recenzja: Sherlock Holmes
W: Sherlock nie jest typową grą planszową, to komiks paragrafowy. Jak wskazuje sam tytuł to również coś dla miłośników zagadek i szukania morderców. Mimo że każdy przechodzi historię samodzielnie, to na końcu porównuje się punkty zdobyte przez Irene i Sherlocka, a ścieżki bohaterów zbiegają się pod koniec historii. Zarówno fani planszówek, jak i książek powinni być zadowoleni.
Hero Realms
Liczba graczy: 2-4
Cena: od ok. 60 zł
Recenzja: Hero Realms
W: Lekko zmodyfikowane Star Realms przeniesione w realia fantasy. To bardzo szybka i wciągająca karcianka z mechaniką budowania talii. Celem jest pozbawienie przeciwnika życia, a pomagają w tym kupowane z targu na środku stołu karty. Nic tylko wyciągnąć i grać partyjkę za partyjką!
Władca Pierścieni: Konfrontacja
Liczba graczy: 2
Cena: od ok. 80 zł
Recenzja: wkrótce!
W: Władca Pierścieni w niewielkim, dwuosobowym wydaniu to nasz nowy
nabytek. Szybko okazało się, że wahania były zbędne – to bardzo fajna planszówka. Gracze wcielają się w przeciwne strony starcia i próbują zrealizować swój cen: dotrzeć do Shire albo do Mordoru. W zabawie sporo jest gry w ciemno, przewidywania ruchów przeciwnika i blefu. Sauron ma trochę łatwiej, ale obie strony muszą grać bardzo ostrożnie i umiejętnie korzystać ze zdolności bohaterów.
To już trzecia edycja poradnika świątecznego! Gry polecane w poprzednich latach znajdziecie tutaj:
4 komentarze
Kobieta czytająca
moja rodzina chce grać tylko w klasyczne karty… Jestem skazana na planszówki solo.
Planszówki we dwoje
Nie dadzą się przekonać do czegoś innego? Jakieś Red7, Gra z liczbą Pi na okładce…, Paperback – wszystkie nawiązują do klasycznych gier karcianych/Scrabbli. No a zawsze można też wyposażyć rodzinę w jakieś fajne karty od krakowskiego Trefla ;).
– W.
Anonimowy
Proponuję spróbować: 6 bierze, Trucizna, może Spiskowcy. Dość proste zasady, szybka rozgrywka, niska cena gry, a może w końcu złapią bakcyla.
Kobieta czytająca
próbowałam m.in. z Pandemic, List Miłosny, Agricolą rodzinną, Grą o tor, Timeline… Nic nie może wygrać z kartami.