topki

Cthulhu na prezent!

Jako że zbliżają się Święta, to zebrałem kilka produktów z uniwersum Lovecrafta, które mogą być pomysłem na prezent dla kogoś, kto już lubi albo chce poznać zarówno Zew Cthulhu, jak i twórczość Samotnika z Providence.

Zew Cthulhu RPG

Nigdy nie byłem specjalnym fanem gier o tematyce Cthulhu. Jakoś turlanie kostkami po planszy, aby rozwalać z thompsona Przedwiecznych wydawało mi się mało klimatycznie, przeczyło grozie, którą wzbudza twórczość Lovecrafta. Dopiero gdy poznałem grę fabularną Zew Cthulhu (dawne wrażenia z pierwszego scenariusza znajdziecie tutaj) poczułem, że to jest to. W erpegu klimat mogę budować wspólnie z graczami, to od nas zależy, czy pójdziemy w stronę pulpy, czy będziemy trzymać się bardziej realistycznego i przerażającego podejścia.

Zestaw Startowy

Doświadczeni gracze RPG raczej od razu sięgną po Podręcznik Badacza, ale każdemu, kto nie miał do czynienia z grami fabularnymi – a jest fanem twórczości Lovecrafta – polecam Zestaw Startowy. Znajdziecie w nim właściwie wszystko, co jest potrzebne do rozpoczęcia przygody z grą: podstawowe zasady, przygodę w formie paragrafowej (korzystającą z kostek do Zewu, dzięki której można poznać mechanikę), trzy fajne scenariusze (w tym jeden, który bardzo dobrze sprawdzi się dla 1-2 badaczy), zestaw kostek, karty postaci. Do pełni szczęścia potrzeba tylko czegoś do pisania i kilku osób do gry.

Jeśli znacie kogoś, kto przebąkuje, że chętnie pobawiłby się w gry fabularne, to nie zwlekajcie! Sam żałuję, że tak późno sięgnąłem po tę świetną rozrywkę!

Księga Strażnika i Podręcznik Badacza/Badaczki

Dwa podstawowe podręczniki do Zewu Cthulhu. Pierwszy to dedykowany strażnikowi tajemnic zbiór zasad gry, pozwalający prowadzić sesje, zawierający także dwie przygody, drugi to przeznaczony dla graczy opis tworzenia postaci, ale przede wszystkim realiów lat 20. w USA i Polsce, ekwipunku, broni itd. Obie książki są ładnie wydane, stanowią też pierwszy poważny krok w kierunku wsiąknięcia z Zew. Uwaga! Możecie przyjąć, że mistrz gry prowadzący Zew ma już Księgę Strażnika.

Wielki Grymuar Magii Mitów Cthulhu

Kolejny stopień wtajemniczenia. Księga Czarów to zbiór ponad 550 zaklęć, które można wykorzystać podczas gry. Targetem książki jest mistrz gry i, jako że u nas to ja wcielam się w rolę strażnika tajemnic – muszę przyznać, że to użyteczne narzędzie. Można dzięki niemu w prosty sposób przejrzeć dostępne zaklęcia, poszukać inspiracji lub tego jednego, konkretnego czaru, który mamy na myśli. Pozycja zawiera ponadto porady dotyczące nazewnictwa czarów czy innych ważnych elementów związanych z magią.

Malleus Monstrorum

Na tę chwilę ostatnia z wydanych (na razie tylko w PDF, wersja papierowa się robi) książek do Zewu. Mam wrażenie, że nawet bardziej przydatna od Księgi Czarów, bo o ile efekty magiczne można samemu wymyślić, o tyle z tworzeniem potworów i statystyk do nich jest więcej pracy. Malleus podaje wszystko na tacy – różne rodzaje przeciwników, krótkie opisy ich charakterystyk, gdzieniegdzie ilustracje. I może w Zewie Cthulhu bestiariusz nie jest tak nieodzownym narzędziem jak np. w D&D – jednak łatwiej wpaść na pomysł goblina czy smoka, niż dziwnych, kosmicznych horrorów nawiązujących do mitologii Cthulhu. Pierwszy tom opisuje potwory, drugi bogów mitologii. Świetne źródło nie tylko informacji, ale też inspiracji i piszę to nie dlatego, że Malleus Monstrorum otrzymałem od wydawnictwa.

Berlin – Miasto Grzechu

Zew Cthulhu przenosi się do Berlina! Miasto z lat 20. XX wieku nie przypomina jednak obecnej stolicy Niemiec. Jest, jak tytuł wskazuje, pełne grzechu, od prostytucji, poprzez narkotyki po morderstwa. Książka oferuje też trzy scenariusze, których akcja toczy się w Berlinie. Tytuł jest dość specyficzny, bo zawężony do jednego miejsca, jednak miasto jest na tyle ciekawe, że badacze mogą spędzić tam sporo czasu. Sam chciałem mieć ten podręcznik na półce, mimo że moi gracze poruszają się na razie tylko po obu Amerykach.

Pulp Cthulhu

Wraz z moją ekipą trzymamy się poważnego, cięższego klimatu Zewu, jednak w Polsce ukazało się też Pulp Cthulhu – pulpowa wersja zasad, pozwalająca na więcej swobody i akcji, znanej np. z filmów. Jeśli zamiast kryć się przed potworami wolicie rzucać w nie dynamitem, pędząc w ich stronę na dachu samochodu, w drugiej ręce trzymając thompsona, to Pulp będzie odpowiednim kierunkiem. Do tej pory ukazał się zbiór zasad oraz kampania Lodowaty Płomień Duszy.

Scenariusze i przygody

Black Monk Games wypuścił kilka książek ze scenariuszami, w większości są to przygody osadzone w „klasycznych” czasach Zewu Cthulhu czyli latach 20. XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Dwa zbiory przenoszą jednak graczy do Polski w czasy od początku XX w. do ery Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.

Na półce mam trzy polskojęzyczne książki ze scenariuszami i co jakiś czas wybieram moim graczom przygodę w nich opisaną. Te są różne, zarówno pod kątem klimatu, jak i wyzwania, które oferują. Fajnie jednak mieć wybór gotowców, bo są one mega wygodne – czas mogę poświęcić na przepisanie/stworzenie jakichś interesujących handoutów (pomocy dla graczy, np. listów czy notatek), zamiast na wymyślanie fabuły i całej intrygi. Przekrój scenariuszy we wszystkich podręcznikach jest na tyle duży, że każdy początkujący czy średnio zaawansowany mistrz gry powinien móc znaleźć tutaj coś dla siebie do poprowadzenia.

Do tej pory ukazały się:

  • Wrota Ciemności
  • Posiadłości Szaleństwa tom I
  • Dwie z Tysiąca
  • Horror nad Wartą
  • Cienie Tatr

Maski Nyarlathotepa

Pierwsza wydana przez Black Monka kampania to kolos rozpisany na dwie grubaśne książki i cała masa kartek z handoutami. Maski nazywane są największą kampanią do gry fabularnej i przyznam, że nieco mnie przerażają, ale w nadchodzącym roku chcę się za nią zabrać. Na razie jestem w trakcie lektury i ogrom informacji do ogarnięcia nieco przytłacza, jednocześnie jednak pobudzając zapał do rozegrania tego.

Gdy towarzystwa brak…

Rozpisuję się na temat Zewu Cthulhu, ale na pewno czytają nas też osoby, które nie mogą regularnie grywać w większym gronie. Na szczęście nie oznacza to, że przygody ze świata Cthulhu są dla nich niedostępne! Black Monk Games wypuścił kilka książek paragrafowych, które pozwalają na zabawę solo, a także zbiór 10 scenariuszy do rozegrania 1 na 1.

Twarzą w Twarz

Zbiór 10 scenariuszy napisanych z myślą o rozgrywkach 1 na 1, w których bierze udział strażnik tajemnic i jeden badacz. Zgodnie z opisem mają one być proste w przygotowaniu i możliwe do rozegrania w trakcie jednej sesji. Na koncie mam jedną partię w scenariusz podobnego typu z Zestawu Startowego i muszę powiedzieć, że nawet w mniejszym gronie Zew potrafi być naprawdę wciągającą zabawą.

Widmo nad Arkham

To typowo paragrafowa przygoda mająca podobno około 100 zakończeń, rozpisana na dwa tomy. Kasia miała okazję rozegrać jedno podejście (na kolejne i pełną recenzję – bo książkę dostaliśmy od wydawcy – przyjdzie pora, gdy trafi do nas drukowany egzemplarz) i była zadowolona. Swoje krótkie wrażenia opisała jakiś czas temu na fanpage’u. W Widmie nad Arkham czytając historię poruszamy się między numerowanymi paragrafami w zależności od podejmowanych decyzji. Pozwala to jeszcze bardziej niż w klasycznych książkach zżyć się z bohaterem, którego losem kierujemy.

Samotnie Przeciwko Ciemności, Samotnie Przeciwko Mrozowi

Te tytuły są zbliżone do opisywanego wyżej, jednak bliżej im do gry RPG, a to dzięki mechanice opartej na kostkach. W przygodach, tak jak podczas zwykłej rozgrywki w grę fabularną, robimy testy, które rozpatrujemy za pomocą rzutów kości. Sami nie mieliśmy bliżej do czynienia z Samotnie Przeciwko Ciemności czy dostępnym w przedsprzedaży Samotnie Przeciwko Mrozowi (nie wiem co Black Monk ma do tego pisarza…), ale oparte są na tej samej zasadzie co dostępny w Zestawie Startowym scenariusz dla jednego gracza.

Ale ja wolę planszówkę…

Odmęty Grozy

Ostatnio ogrywaliśmy Odmęty Grozy, do których w przedsprzedaży (a i pewnie po niej, pytajcie w sklepach) dołączano scenariusz do Zewu. Odmęty to planszowa Battlestar Galactica przeniesiona w realia Cthulhu. Mamy więc kooperację z elementem zdrajcy, różne cele ludzi, kultystów i hybryd, statek, na którym rozgrywa się akcja i trochę figurek. Gra jest emocjonująca, a jednocześnie na tyle przystępna, że średnio zaawansowani planszówkowicze sobie z nią poradzą. I tak, można tutaj strzelać do tłoczących się na statku potworów, ale lovecraftowskiego sznytu całości nadaje atmosfera grozy i podejrzeń – któryś z graczy jest przecież zdrajcą, hybrydą, która chce unicestwić niewinnych ludzi!

W ostatnich latach temat Cthulhu był chętnie wykorzystywany w planszówkach. Mimo że nie wszystkie są jeszcze/aktualnie dostępne w sklepach, to przekrój gier nawiązujących do Wielkiego Przedwiecznego był spory, a w ofercie można było znaleźć m.in.:

  • Pandemic: Czas Cthulhu
  • Horror w Arkham Gra Karciana
  • Horror w Arkham
  • Znak Starszych Bogów
  • Posiadłość Szaleństwa 2. edycja
  • Cthulhu: Death May Die
  • Cthulhu Fluxx
  • Munchkin Cthulhu
  • Poprzez Wieki: Droga do Szaleństwa
  • Studium w Szmaragdzie
Elementy gry planszowej Odmęty Grozy

Zimowy wieczór z kocykiem, herbatą i książką

Jeśli chodzi o czytelnicze spotkania z Lovectaftem i mitami Cthulhu, to tu naprzeciw wychodzi wydawnictwo Vesper. Raczy ono czytelników pięknymi (i obłędnie wielkimi) albumami z opowiadaniami ilustrowanymi grafikami Francoise Barangera („Zew Cthulhu” i „W górach szaleństwa”). Taka lektura to automatycznie +50 do klimatu.

Warto zaopatrzyć się też np. w zbiór „Zgroza w Dunwich”, który stanowi przekrój przez twórczość Lovecrafta – każdy znajdzie tu coś dla siebie. Jeśli chcecie wejść w świat mitów Cthulhu np. w formie RPG to zachęcam do przeczytania najpierw kilku opowiadań, bo to pozwala lepiej wczuć się w odgrywaną postać i wkręcić się tę specyficzną atmosferę przedwiecznej grozy. Co ciekawe, w Księdze Strażnika do Zewu znaleźć można całe opowiadanie „Zgroza w Dunwich”.

Vesper wydał następujące pozycje Lovecrafta:

  • Przyszła na Sarnath Zagłada
  • Nemezis i inne utwory poetyckie
  • Zew Cthulhu (zbiór)
  • Zew Cthulhu (album – opowiadanie)
  • Zgroza w Dunwich
  • W górach szaleństwa (album – opowiadanie, 2 tomy)
  • W górach szaleństwa (zbiór)
  • Koty Ultharu,

2 komentarze

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.