Terraformacja Marsa (Rebel) – unboxing
Udało się! Rebel zakończył swoją misję kosmiczną, która zaowocowała Terraformacją Marsa. Tym samym trafiło do nas pudełko z grą, której głównym tematem jest zdobywająca wśród planszówek coraz większą popularność Czerwona Planeta. Pierwsze partie mamy już za sobą, ale w przerwie między rozgrywkami udało się nam pstryknąć kilka fotek 🙂
Wiek: 12+
Liczba graczy: 1-5
Czas gry: około 90-120 minut
Wydawca: REBEL.pl
Tematyka: ugh… terraformacja Marsa
Główna mechanika: zarządzanie ręką
Grę przekazało nam wydawnictwo REBEL.
O co w tym chodzi?
W Terraformacji Marsa gracze kierują poczynaniami wielkich korporacji, których celem jest stworzenie na Czerwonej Planecie warunków odpowiednich do życia. Dokonać tego można dzięki wszelkiej maści projektom (kartom) oraz zapełnianiu powierzchni Marsa roślinnością, oceanami i miastami. Upodobnienie tej nieprzyjaznej planety do Ziemi nie będzie ani proste, ani tanie, dlatego też w czasie gry trzeba odpowiednio i rozsądnie dysponować różnymi zasobami oraz rozwijać ich produkcję.
Pierwsze spojrzenie:
Terraformacja ma świetną okładkę! Prostą, spokojną i poważną, ale jakże wymowną! Zresztą całe pudełko utrzymane w marsjańskiej rudości sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Zachęca kosmicznym klimatem, obiecując ciekawą grę ekonomiczną.
Wrażenia:
W pudełku na pierwszy plan wysuwają się woreczki z plastikowymi kostkami: przezroczystymi będącymi znacznikami graczy oraz brązowymi, srebrnymi i złotymi symbolizującymi zasoby. Te drugie wyglądają niemal jak metalowe, mimo że wykonane są przecież z tworzywa sztucznego. Fajny zabieg! Gdy już oczy nacieszą się niespotykanym widokiem, można przenieść wzrok na sporą planszę, na której znalazło się miejsce na wszelkiego rodzaju tory i wskaźniki. Mapę Marsa w trakcie gry zapełnia się żetonami terenów, które wyjątkowo bezproblemowo wyskakiwały z wyprasek.
Wymagająca część za nami, można zabrać się za przeglądanie kart. Tych jest dużo, bo ponad 200. Wśród nich korporacje, dwa komplety czterech kart pomocy (szkoda, że nie więcej) i przede wszystkim projekty oraz wydarzenia, główna oś Terraformacji Marsa. Karty ozdobiono dwoma rodzajami ilustracji: grafikami oraz rzeczywistymi zdjęciami. I przyznam, że fotki podobają mi się nawet bardziej – nadają grze jakiegoś takiego rzeczywistego, naukowego wymiaru.
Ogólnie rzecz biorąc elementy gry są wykonane dobrze. Kostki zasobów mają lekkie odbarwienia na narożnikach, których jednak nie zauważyłbym, gdyby nie czyjś post na forum (jako że po nim zauważyłem, to i uwaga trafia do unboxingu). Na szczęście nie burzy to moich odczuć wizualnych. Kasia natomiast zgłasza zastrzeżenia co do trzech białych kostek służących do oznaczania współczynnika terraformacji, temperatury i poziomu tlenu – podobno nie pasują do gry, są zbyt „nijakie”. Dość surowe są też karty/planszetki graczy, które jednak zachowują czytelność i wpisują się w marsjańskie klimaty.
Ogólne wrażenia? Bardzo dobre! Terraformacja Marsa wygląda fajnie, wydaje się też, że bez większych problemów powinna przetrwać kolejne rozgrywki. Czas pokaże, czy mam rację 😉
Planszetki graczy – służące do przechowywania zasobów oraz produkcji |
Plusy:
- ładne pudełko
- błyszczące, fajne kostki zasobów
- sporo zawartości (karty, znaczniki, żetony, plansza…)
- ciekawie zilustrowane karty
- klimatyczna, szczegółowa plansza
Minusy:
- tylko dwa komplety kart pomocy
- lekkie odbarwienia na rogach kostek surowców
Karty projektów, po prawej te z dłuższego wariantu korporacyjnego (z czerwonym znaczkiem na dole) |
Zawartość pudełka i zdjęcia:
- instrukcja
- plansza
- 5 planszetek graczy
- 233 karty
- 400 plastikowych znaczników
- 80 kafelków
Plansza |
Tor nagród |
Tor tytułów oraz ogólnodostępne akcje standardowe |
Kawałek toru temperatury, tlenu oraz miejsce na oceany |
Karty pomocy i pusta karta 😛 |
Korporacje |
Terraformację Marsa możecie kupić w sklepie REBELpl.
Grę przekazało nam wydawnictwo REBEL.pl. Dziękujemy!
3 komentarze
Nauka niemieckiego
Ale fajna gierka 😀 Nie spodziewałbym się nawet 🙂
+
Mam prośbę. Moglibyście ciut mniejsze zdjęcia wrzucać, bo mi się to ładuje i ładuje :/
Planszówki we dwoje
Dzięki za sygnał – popracuję nad tym. Chociaż z tego co widzę, większość ma rozmiar 2-4 mb, więc nie powinno być tak źle. Następnym razem postaram się zmniejszyć, jeśli się uda bez straty jakości! 🙂
-W.
Planszówki we dwoje
W jutrzejszej recenzji Multiuniversum zmniejszyłem wagę fotek – wszystkie mają grubo poniżej 1 mb. Mam nadzieję, że będą się lepiej ładowały 🙂
-W.