Insert Folded Space - Brzdęk w Kosmosie

Zachęcony do insertów przez Jakuba, jednego z Patronów, postanowiłem przetestować taką metodę przechowywania elementów. Poprzednim podejściem było zamówienie płyty piankowej i całej gamy sprzętów (linijki, nożyk, kleje, szpilki), co zaowocowało dwoma insertami wypracowanymi w bólach (do Roll for the Galaxy i Zamków Szalonego Króla Ludwika). Tym razem postawiłem na insert Folded Space, zamawiając do razu dwa – do Brzdęka w Kosmosie i Lords of Waterdeep. Oba mają pomieścić też dodatki, a na pierwszy ogień poszedł kosmiczny Brzdęk. W tekście krótko na temat jak się go składało, czy faktycznie mieści cały dodatek i jak sprawdza się podczas rozkładania i składania gry.

Insert Folded Space po złożeniu, z umieszczonymi elementami.

DALSZA CZĘŚĆ WPISU DOSTĘPNA DLA PATRONÓW

Montaż:

Do złożenia insertu wg producenta nie potrzeba żadnych narzędzi, należy jednak zaopatrzyć się w klej. Sięgnąłem po popularny i niedrogi klej Magic i wziąłem się do dzieła.

Faktycznie obeszło się bez nożyka, insert bardzo łatwo wypychał się z arkuszy pianki, ani razu nie musiałem wkładać w to jakiejś większej siły, żaden element nie uległ przy tym uszkodzeniu. Pianka jest leciutka i wydaje się bardzo delikatna, jednak materiał nie poniszczył się przy składaniu niektórych pudełek na sucho, rozbieraniu ich i składaniu ponownie, już z klejem. Pewnie jakieś uderzenia będą widoczne na insercie, jednak podczas procesu skłania i później umieszczania w nim elementów, nic się nie uszkodziło.

Złożenie insertu, przerywane sięganiem po telefon, robieniem zdjęć i sprawdzaniem co dzieje się na świecie, zajęło mi 60 minut. Sam proces był prosty, instrukcja z pudełka dobrze pokazywała co i z czym łączyć. Tekst na niej był jedynie w języku angielskim, ale sam proces składania był opisany obrazkowo. Zabrakło mi jedynie jakieś informacji ile kleju używać. Starałem się nakładać go niewiele, czasami może nawet zbyt mało, jednak elementy trzymają się po złożeniu.

Materiał, z którego wykonano insert, dawał się bez problemu czyścić wilgotną chusteczką, nawet wtedy, gdy posmarowałem klejem nie te krawędzie, które powinienem. Ogólnie całość wyszła dość estetycznie, dzięki zaczepom pojemniczki trzymają kąty, trudno było coś przesunąć i źle skleić.

Praktyczność:

Insert Folded Space okazał się mieć jeden minus. Zgodnie z opisami insertu powinien on mieścić karty w koszulkach. To dla mnie istotna informacja, bo gry z mechaniką budowania talii staramy się koszulkować. Sporym zaskoczeniem było więc dla mnie, gdy układając w insercie elementy (zgodnie ze zdjęciami na stronie Folded Space i opisem z instrukcji) karty przygody nie mieściły się w wyznaczonych przegródkach. Na długość miały sporo luzu, ale koszulki premium na kilkudziesięciu kartach sprawiały, że brakowało trochę miejsca, by się zmieściły. Ostatecznie jednak udało się je ułożyć w zadowalający sposób (kolejno w przegródkach: dodatek, dodatek, talie startowe, a karty przygody + stałe karty rynku (x2) ułożyłem w poziomych przegródkach). Nie jest to idealnym rozwiązaniem z instrukcji, ale podczas przygotowania rozgrywki okazało się praktyczne i dość wygodne.

Był to też jedyny problem, jaki napotkałem pakując elementy do pudełka. W końcu w jednym miejscu mieszczę wszystkie plansze, zestawy brzdęków dla graczy są w wygodnych, wyjmowanych pojemniczkach, podobnie jak np. kredyty. Insert więc realnie przyspieszył i ułatwił zarówno rozkładanie, jak i składanie gry.

Ocena:

Jestem zadowolony z zakupu. Insert Folded Space składało się szybko i w prosty sposób, nawet taka noga techniczna jak ja dała radę. Na razie nie żałuję, że razem z nim zamówiłem też drugi insert tej firmy. Produkt ma też nie najgorszy stosunek jakości do ceny, głównie dzięki temu, że nie miał żadnych wad oraz niedoróbek. Pierwszy kupny insert okazał się duuuużo mniej czasochłonny, niż samodzielne wycinanie czegoś takiego z płyty piankowej, tym bardziej, że nie byłbym w stanie samodzielnie stworzyć takich „zakładkowych” łączeń. Polecam!