Patroni

Nasze ostatnie zakupy planszówkowe

Podsumowanie kilku naszych ostatnich zakupów planszówkowych z wyjaśnieniem dlaczego sięgnęliśmy po dane tytuły. Do tego garść tytułów, które zaklepaliśmy do recenzji i które będziemy ogrywać, gdy nadajcie ich premiera.

DALSZA CZĘŚĆ WPISU DOSTĘPNA DLA PATRONÓW

Castles of Mad King Ludwig Collector’s Edition

Fantastic new art, premium components, 2 new expansions, GameTrayz™, and more!

Najdroższa kiedykolwiek zamówiona przez nas gra planszowa! Z decyzją nosiliśmy się kilka dni, na zmianę przeważał raz rozsądek i stan konta, raz hajp i miłość do Zamków. Gdy już miałem zamawiać uświadamiałem sobie, że do ceny trzeba doliczyć podatek, że w razie problemów z przesyłką będzie się to załatwiało pewnie dość niewygodnie, że szukamy mieszkania, więc grę trzeba zamawiać do rodziców i jakoś telepać pociągiem do Gdańska… W końcu jednak stwierdziliśmy, że mamy odłożonych kilka złotych z prezentów, więc zamiast trzymać w skarpecie można też kupić grę. Do tego postanowiliśmy sprzedać polską wersję Zamków Szalonego Króla Ludwika, co pomogło złagodzić ból wydatku. Będzie to nasza pierwsza kolekcjonerska edycja planszówki, a zakup cieszy tym bardziej, że w kampanii odblokowanych zostało sporo nowych kafelków i kart. Czekamy z wypiekami na twarzy!

Ragnarocks

Sytuacja podobna do tej, z Zamkami – też nie byliśmy pewni. Najpierw się napaliłem, później stwierdziłem, że jednak nie warto (z udziałem Kasi, która twierdziła, że to tylko Santorini 2.0), a w ostatniej chwili postanowiliśmy w to wejść. Wygląda na ładną dwuosobówkę, a po zachwycającym Santorini uznałem, że przecież gorzej być nie powinno. W ostateczności tytuł posłuży jako materiał recenzencki (w końcu jakaś planszówka typowo dla dwojga) a później poleci na sprzedaż lub wymianę na MatHandlu.

18Chesapeake

18Chesapeake - The Birth of American Railroads - Introductory 18xx Board Game

Najbardziej spontaniczna decyzja zakupowa ostatnich tygodni, chociaż i tak z zamówieniem czekałem od końca maja… Od jakiegoś czasu chodziło po mnie coś 18XX, dokładniej od wymiany komentarzy na fanpage’u, w której polecano nam ten rodzaj gier. Długie i skomplikowane planszówki rzadko trafiają na nasz stół, ale po pewnym czasie w hobby, szczególnie zajmując się pisaniem/mówieniem o planszówkach, wypada poznać tę gałąź gier. Wybór padł na 18Chesapeake, uchodzące za przystępną, w miarę prostą grę 18XX. No i krótką, podobno da się zagrać poniżej 4 godzin. Brzmi przerażająco, nieco też bawi, że w recenzjach i opiniach przewija się twierdzenie, że to jedna z ładniejszych planszówek tego typu, no ale… Jakoś się nakręciłem, mam nadzieję, że do czasu zamówienia i otrzymania gry ten zapał mi nie minie. No i że uda się znaleźć kogoś poza Kasią, kto będzie chciał stanąć do giełdowej rywalizacji o spółki kolejowe. Na pewno na blogu pojawią się jakieś wrażenia z rozgrywki!

Żetony od Roxley GamesMinusem 18Chesapeake, rzucającym się od razu w oczy jest to, że instrukcja sugeruje, by papierowe pieniądze wymienić na żetony. Jak na złość, na forum, w temacie z okazjami pojawiła się informacja o dostępności żetonów (wcale nie w jakiejś atrakcyjnej cenie…), więc kupiłem. Tym samym 18Chesapeake, jeśli doliczyć żetony, wskoczył do topki naszych najdroższych gier. Oby gra była tego warta!

Imperium: the Contention

Jak na razie udało nam się w to zagrać tylko raz i to we dwoje. Tytuł zbierał dobre opinie, więc jakoś bez głębszego zastanowienia zdecydowaliśmy się sprawdzić co to. Imperium the Contention to karciane 4x, raczej z tych krótszych, niż dłuższych. Ostatnio w szufladzie znalazłem „luźnych” 300+ koszulek, więc chyba kiedyś wpadłem na pomysł zakoszulkowania. Za jakiś czas, gdy wrócimy do regularnego grania, będę chciał przetestować we troje i czworo, bo wydaje mi się, że w takim gronie tytuł pokaże pazury.

Brass: Birmingham

Do weekendu czerwcowego dzielnie czekał w folii na półce, teraz czeka na partyjkę w większym gronie. Dostrzegam już jednak problem z grą: baaardzo mocno przypomina Lancashire. Przez to Kasi ogólnie średnio podchodzi, a w moim prywatnym rankingu wypada też nieco gorzej, bo zabrakło tego pierwszego wow, które towarzyszyło partiom w Lancashire. Zobaczymy jak ułoży się sytuacja, może akurat podejdzie znajomym na tyle, że uda się kiedyś zrecenzować.

Wsiąść do Pociągu Edycja Kolekcjonerska

To chyba będzie trzecie Wsiąść do Pociągu: Europa, które trafi na naszą półkę. Długa historia, pierwsze bardzo spodobało się mojej mamie, ale testowaliśmy też na niej inne gry, więc WdP głównie leżało na półce, z czasem ustąpiło miejsca innym grom, tym bardziej, że kolega ma chyba wszystkie możliwe dodatki do tej wersji, więc zawsze jest szansa zagrania. Drugi egzemplarz dostaliśmy do recenzji, ale ostatecznie podzielił losy pierwszego. To bardzo fajna gra, ale jednak na tak lekki tytuł mamy czas i ochotę dość rzadko. Teraz zamówiłem kolekcjonerkę i przyznam, że nie jestem do końca pewien po co. Był to raczej impuls, ale mam nadzieję, że nowe bilety (jest ich ponad 100, w porównaniu do około 50 w podstawce) sprawią, że gra zagości u nas na dłużej, niż poprzednie egzemplarze. No i te wypasione wagoniki może zrobią robotę.

Mamy już też zaklepanych kilka tytułów do zrecenzowania, więc jeśli nic nie wypadnie, to pojawią się ich recenzje.

Frostpunk

Niby gra kooperacyjna, a jednak ciekawi mnie, jak uda się ją przenieść wersję cyfrową na planszę. Mam nadzieję, że aspekt ekonomiczny będzie w niej zarysowany i ważny, a całość nie straci przygnębiającego, ale jednak wciągającego klimatu Frostpunka. Przyznam, że o grze wiem niewiele, przejrzałem jedynie zapowiedzi, kupiła mnie okładka i licencja.

Wiedźmia Skała i Tajemniczy Ogród

Ogród kupił mnie swoim wyglądem i ogromnym sentymentem do książki, o tym samym tytule. Nie zastanawiałem się długo, tylko napisałem do Rebela. Wiedźmią Skałę zaklepałem, bo może być ciekawą, lekką grą, więc czemu by nie przetestować.

Odmęty Grozy

Plotki o tym, że premierą Rebela ze świata będzie Battlestar Galactica w wersji Cthulhu dotarły do mnie nieco wcześniej, niż ogłosiło je wydawnictwo. No i byłem zaciekawiony. W BSG graliśmy tylko raz, z totalnie obcymi osobami, więc jakoś tytuł nie wywarł na mnie ogromnego wrażenia. Od kiedy gramy w Zew Cthulhu RPG, to też bardziej ciągnie mnie do mitologii Lovecrafta w planszówkach. A tutaj Rebel serwuje coś, co nie jest kolejną, typową przygodówką. Myślę, że w znającej się ekipie tytuł może nam „siąść”, więc czekam z nadzieją, że będzie to kawał dobrej gry.

Mariposas

Gra autorki Na skrzydłach, które nam nie podeszło, więc trochę się boję. Temat znów przyrodniczy i fajny, liczę na to, że mechanicznie będzie ciut lepiej. Gra dzisiaj dotarła do nas, więc mam nadzieję, że gdzieś między meczami uda się niebawem przetestować.

Diuna: Imperium

Zagapiłem się jakoś i nie ogarnąłem tematu, przez co nie załapaliśmy się na pierwszy druk. Czekam na dodruk i powinno się udać, czyli recenzja – jeśli już – dopiero za kilka miesięcy.

Santa Monica

Dzisiaj dopiero „liznąłem” temat, podobno tytuł jest ciekawy i dobrze działa we dwoje, więc raczej pojawi się na blogu po polskiej premierze.

Patchwork: Polski Folklor

Bez fajerwerków, bo Patchworka każdy zna, ale będziemy o nim pisać, wrzucimy unboxing. Będzie też szansa na zgarnięcie Patchworka, bo powinniśmy mieć dwie sztuki na konkursy ogólne i jedną na konkurs dla Patronów!

2 komentarze

  • Jakub_W

    Ja koniec końców zrezygnowałem z Wieśka na rzecz gry, na którą czekałem od dłuższego czasu czyli Coalitions od Phalanx. Dzisiaj ruszył kickstarter 🙂
    WdP edycja kolekcjonerska też do mnie idzie 🙂 moja żona jest wielką fanką, więc nie obyło się też bez zamówienia druku fanowskich dodatków (Sardynia i Emerald City).

    • Wiktor (Planszówki we dwoje)

      Trochę z Imperial 2030 się kojarzy (a mam złe wspomnienia 😉 ), bardziej się nie wczytuję, bo czerwcowy budżet na zakupy zniknął już kilka dni temu, jednocześnie przebijając poprzednie miesiące w wydatkach na gry i książki (Kasia prowadzi rozpiskę wydatków, ku mojemu ugnębieniu 😀 ). Co do Wieśka, to mam mieszane uczucia, bo liczę, że będzie to fajny tytuł (licencja zasługuje na coś naprawdę super), ale jednak obawiam się, że może być różnie. Mam nadzieję, że Wookie nie da się ponieść sukcesowi i faktycznie przysiądzie do projektu.

      Do nas właśnie dzisiaj dotało 18Chesapeake z tematów kolejowych. Wygląda lepiej, niż się spodziewałem, ale trochę się tej gry boję.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.